Wycieczka do Warszawy klas 5a i 5c

dav20 lutego 2018 roku, pod opieką Pana Dyrektora Przemysława Anusiewicza oraz wychowawców Pani Agnieszki Banaś i Pani Anna Szostak, uczniowie klasy 5 c i 5 a uczestniczyli w wycieczce do Warszawy.
Z Siedlec wyruszyliśmy tuż przed godziną 9.00, aby na czas dotrzeć do Wilanowa. Tam po krótkim spacerze dotarliśmy do Muzeum Pałacu Króla Jana III w Wilanowie. Choć tego dnia świeciło przepiękne słońce, było bardzo zimno, więc chętnie skryliśmy się przytulnych wnętrzach pałacu. Podzieliliśmy się na 2 grupy i pod opieką sympatycznych pań edukatorek udaliśmy się na zajęcia pt. „Wizyta u króla”. Pomimo faktu, że Król Jan III nie podjął nas w swojej rezydencji osobiście, to podczas zwiedzania komnat, w których przebywał ponad 300 lat temu, dobrze poznaliśmy jego osobę. Dowiedzieliśmy się ile książek zgromadził w królewskiej bibliotece i co lubił czytać, gdzie spał i w której komnacie przyjmował gości. Mogliśmy również przez chwilę się poczuć jak XVII-wieczny szlachcic, wkładając żupan, kontusz i pas kontuszowy… Te informacje, oraz wiele innych na pewno przydadzą się nam podczas zajęć z historii. Ostatnim punktem naszej wizyty w pałacu, było rozwiązywanie zadań, które były podsumowaniem naszej wizyty w tym miejscu.
Kolejnym punktem programu naszej wycieczki była wizyta w Sejmie i Senacie. Tu po otrzymaniu specjalnych przepustek, ponownie zostaliśmy podzieleni na 2 grupy i udaliśmy się do miejsc, które do tej pory znaliśmy tylko z telewizji. Przewodnicy opowiedzieli nam historię tego miejsca, a także poinformowali jakie warunki musimy spełnić żeby stać się posłem lub senatorem… Kto wie, co czeka nas w przyszłości? Po strawie duchowej i intelektualnej udaliśmy się na obiad, a następnie ponownie pojechaliśmy do Wilanowa, gdzie obejrzeliśmy Królewski Ogród Światła oraz mapping „Bajka o królewskiej wydrze”. Mapping jest trójwymiarowym pokazem łączącym światło, obraz i dźwięk. Jest wyświetlany na fasadzie pałacu i wykorzystuje jego elementy architektoniczne do stworzenia iluzji ożywionego budynku. Podczas mappingu w oknach pałacowych pojawił się król Jan III i królowa Marysieńka i oczywiście wydra o imieniu Robak.

Chociaż trochę zmarzliśmy, humory dopisywały nam całą drogę powrotną do Siedlec. Odrobinę spóźnieni, ale bez żadnych problemów dotarliśmy na parking przed szkołą, gdzie czekali już na nas stęsknieni Rodzice.
Wyjazd był naprawdę bardzo udany i ciekawy. Na długo pozostanie w naszej pamięci. Mamy nadzieję, że w niedalekiej przyszłości, znowu wybierzemy się w podobnym składzie na wspólną wycieczkę! 🙂 Jedno jest pewne, to nie była nasza ostatnia wizyta w tych miejscach.